Barbara Szyszko

BARBARA SZYSZKO
e-mail z 07.10.2020


Aktorka, drugi reżyser, reżyser castingu. W latach 1979-82 była koleżanką Mariusza Gorczyńskiego w zespole Teatru Syrena.

 

            Określenie „starszy pan”, którego użyłam umawiając się na niniejsze wspomnienie o Mariuszu Gorczyńskim, było pewnym skrótem myślowym. Trafiłam do Teatru Syrena zaraz po studiach. Byłam młodą dziewczyną i każdy, kto choćby zbliżał się do czterdziestki wydawał mi się starszą osobą. To było moje subiektywne spojrzenie, nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Z racji tego, że w teatrze trzymałam się głównie z młodzieżą, niewiele mogę o Mariuszu powiedzieć. Oczywiście pamiętam Jego dosyć egzotyczną urodę. Pamiętam niezwykłą pogodę ducha, którą zarażał i ogromną kulturę osobistą, którą mi imponował. Nigdy nie stwarzał dystansu w stosunku do młodych, niedoświadczonych aktorów, co nie było takie oczywiste w teatrze, w tamtych czasach. Graliśmy oboje w spektaklu „Wizyta Młodszej Pani”. Niektóre z ról w tym przedstawieniu były dublowane m.in. moja i Mariusza dlatego nie spotkaliśmy się na scenie. Graliśmy w innych obsadach. Nasze spotkania były głównie bufetowo-korytarzowe. Graliśmy również oboje w serialu „Pan na Żuławach” ale i tutaj nie spotkaliśmy się na planie filmowym.
(fot. Jerzy Troszczyński / Filmoteka Narodowa)