Aleksandra Zagórska

Czytam i czytam i jestem pod wrażeniem ogromu pracy włożonej w tę stronę oraz chęci upamiętnienia Mariusza Gorczyńskiego, którego – przyznaję, nie kojarzyłam z imienia i nazwiska. Niesamowite jest to, że strona cały czas się rozwija i wciąż pojawiają się nowe wypowiedzi ludzi, którzy znali Gorczyńskiego. Podziwiam nie tylko pomysł, na fundację drugi plan (pomysł, który widzę, że jest podchwytywany i rozciągany na.. trzeci plan ;), ale właśnie to nieustanne uzupełnianie, pracę nad stroną i inspirowanie innych fanów artystów pierwszego, drugiego czy też trzeciego planu.
Chapeau bas!